4 kwietnia 2012 roku, w przeddzień przygotowań do obchodów Świąt Wielkiej Nocy, odbyło się spotkanie, które okazało się być bardzo miłym i smacznym zaskoczeniem dla wszystkich przybyłych gości.

Nasz gość honorowy - Leslie Murrain, szef kuchni Oranżerii Hotelu Łysogóry przybył w towarzystwie Leszka Strączyńskiego - Marketing Managerem oraz Kingi Tchórzewskiej z Hotelu Łysogóry. Podczas, gdy klientki Salonu Caterina przybywały na spotkanie i podziwiały ostatnio dostarczoną do Salonu część kolekcji w kolorach granatowo-szaro-srebrnym, Leslie bardzo skupiony przygotowywał Wielkanocny stół. Pomimo głośnych rozmów i mocnych słów uznania dla kolekcji oraz innych zachwytów biżuterią czy też obuwiem, które towarzyszyły większości przybywających Leslie, jakby wyjęty z tego gwaru ustawiał kolejne talerze i z niezwykłą precyzją przysypywał widelec drobinkami czekolady, by następnie zdjąć widelec i pozostawić wiernie jego ślad na talerzu. Zupełnie nikt i nic mu nie przeszkadzało...

Spotkanie rozpoczęło się od przedstawienia Leslie, który opowiedział o angielskich zwyczajach kulinarnych związanych ze Świętami Wielkanocnymi oraz o tamtejszych tradycjach. Opowiedział nam także o swoich pasjach i radości, którą czerpie z gotowania oraz miłości do gotowania, którą zaraziła go Jego mama. Pytany o przepisy natychmiast zaprosił na lekcje gotowania, które osobiście będzie prowadził w Oranżerii. Zachęcał także wszystkie przybyłe Panie, by wzorem angielskim, dbały o siebie, swój własny czas i relacje z przyjaciółmi i o 17.00 zaglądały do Oranżerii na "afternoon tea". O tej porze Oranżeria serwować będzie specjalne menu w wyjątkowej, zakupionej tylko na ten cel porcelanie. Leslie przygotował robione przez siebie lody waniliowe z czekoladą, ciasto czekoladowe z rodzynkami i brendy oraz przepyszną gruszkę, gotowaną w soku jabłkowym, którą podał z sosem karmelowym. Wszystko wyglądało pięknie i bardzo smakowało wszystkim przybyłym na spotkanie Paniom.Piękne były też prezentowane sylwetki kolekcji Caterina. Agnieszka Migoń i zespół Salonu - Panie Sabina Mazur i Beata Pawłowska zachęcały, by właściwie dobrać strój stosownie do konwencji Wielkanocnego stołu oraz osób, które przy nim zasiądą. Prezentowane były stroje bardzo szykowne, jak na przykład sukienka, która jest połączeniem luźnego i komfortowego jerseyu w kolorze ivory i szlachetnego, błyszczącego jedwabiu w dolnej części, w kolorze ciepłego beżu. Były też bardzo śmiałe propozycje dla odważnych Pań - w światowej modzie ten kanon jest dziś numerem jeden, a mowa o wzorze ocelota, podkreślającym niezależność. Połączony z żakietem w kolorze fuksji oczaruje wszystkich! Inną, równie modową, choć nieco subtelniejszą opcją jest połączenie kobaltu z zielenią. Strój w królewskim odcieniu zielonego - bo tak nazywany jest kobalt - podkreśli tylko wagę spotkania i odda szacunek dla pozostałych gości. Panie długo testowały i wybierały najlepsze dla siebie połączenia i style. Rozmowom o dobrym smaku i szlachetnych gustach nie było końca..